Hej dziewczyny! ;) Jak Wam mija weekend?
Dziś bez typowego kosmetycznego posta. Tak dla zrelaksowania ;) Oooj tak, tego mi trzeba.
Poznajcie Rokusię! ;) To ona umila mi wieczory, tuląc się i mrucząc godzinami. Wiecie jak koty potrafią uspokoić po stresującym dniu? Taaak, "koty" ;) Bo oprócz Roki jest jeszcze Sisi, której dziś nie udało się złapać ;)
Heh, Sisi właśnie biega mi po klawiaturze i wyjada pistacje z woreczka! ;)
Przy okazji możecie zobaczyć, że mój makijaż dzienny zwykle dostosowany jest po prostu do stroju, dlatego czasami widujecie w moich dzienniakach tak zaskakujące połączenia kolorów ;)
A Wy macie jakieś zwierzaki? Jak spędzacie z nimi czas?
PS. Gdybyście zobaczyły na mnie jakieś mokre plamy, to koty xD Niestety wyrażają swoją radość śliniąc się niemiłosiernie :D
uwielbiam koty, niestety ostatnio coś nie mogą się ostać u mnie w domu :(
OdpowiedzUsuńale bez kota źle się czuję dlatego rozpoczęłam poszukiwania :)
szukaj, bo koty są naprawdę cudowne! ;)
Usuńmi tego nie trzeba mówić :)
Usuńkoty kocham odkąd pamiętam :)
Kocham koty, mam 2 dziewczyny i nie wyobrazam juz sobie naszego domu bez nich :D
OdpowiedzUsuńbez naszych dziewczynek też byłoby straszliwie smutno ;)
Usuńale śliczna kicia... moje też mi nie dają w spokoju pisać notek ... choć teraz zima to i tak się rozleniwiły i zapadły w sen zimowy :)
OdpowiedzUsuńi bardzo lubię takie odważne kolory, ślicznie Ci w takim makijażu, bo w końcu nie masz 50 lat, żeby tylko w beżach biegać ;)
Śliczna kicia, nie wyobrażam sobie domu bez kotów i to koniecznie kilku :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam koty. chciałabym kolejnego, ale moja Kota jest niekoleżeńska. kiedyś znalazłam na peronie 2 brykające kociaki (no przecież nie mogłam ich zostawić! bez problemu dały mi się złapać czyli pewnie je ktoś wyrzucił) i bardzo zła była, więc musiałam oddać :(
OdpowiedzUsuńoooj... wzruszyłas mnie :*
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym mieć kota, ale w wynajmowanym mieszkaniu nie mogę :(
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż, lubię czerwień na powiekach.
OdpowiedzUsuńI kolczyki mi się podobają, pasują do Ciebie, ubrań i nawet tła na zdjęciu. :D Nie miałaś żadnych problemów z gojeniem się kolczyka w brwi przez makijaż? Zastanawiałam się kiedyś nad kolczykiem w wardze, ale dostałabym świra przy malowaniu ust! Nie jestem pewna czy z kolczykiem powierzchniowym tuż przy uchu nie mam problemów właśnie przed podkład i inne mazidła które się tam pałętają.
Pozdrawiam! :)