Hej kochane! ;)
Dziś krótko, ale na temat ;)
Prezentuję Wam mój makijaż (?) na projekt Domi ;) Lekko spóźniony, inspirowany Chinami, a właściwie... zupką chińską. Jakoś tak najbardziej mi się z Chinami kojarzy ;)
Kurcze, lubię te niezdrowe cholery, a Wy? Zwłaszcza pomidorową... no pomidorową, to wręcz uwielbiam :D
Tak... mam na brwiach makaron. Ale! Spokojnie. Gorączka spada ;) Przyklejany na mąkę z wodą, bo zapomniałam zabrać z domu kleju ;)
Kocham ten stan... kiedy zapominam o zasadach i zaczynam bawić się makijażem... ;)
A teraz... idę na zupkę :D Do następnego! :*
Ja z zupek chińskich uwielbiam rosół, pieczarkową i grzybową. mniam to jest jak nałóg, jak wpadnę w wir zupek chińskich to jem codziennie :)
OdpowiedzUsuńmakijaż rewelacja :)
Ja z zupkami chinskimi se nie lubie, ale za to kocham kazde inne niezdrowe jdzonko :-). Twoj makijaz powala!
OdpowiedzUsuńHahahahahahahha hehehehehehhe Aśka jestes niesamowita!!!!! no i z niczego zrobisz SHOW!!!! rewelacja!
OdpowiedzUsuńA zupki tez uwielbiam! i tez pomidorową :) albo kurczak..kurczak :)
Nie no rozwaliłaś mnie :D
padłam! rozwaliłaś mnie. złamałaś moje wyobrażenia makijażu xD makaronu użyć! no muszę szczęki poszukać, bo mi spadła xD
OdpowiedzUsuńjadam tylko pomidorową jak już. aż mi smaka narobiłaś i zaraz chyba kupię sobie xp
oooj tam oj tam ;)
OdpowiedzUsuńno bomba na coś takiego to bym w życiu nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńhaha nie no rozwalilas mnie :) swietnie Ci to wyszlo , jestem pod wrazeniem :)
OdpowiedzUsuńOsz kurcze, podziwiam Cię, nie wpadłabym na to, wygląda genialnie! :D
OdpowiedzUsuńoryginalne :D
OdpowiedzUsuńkocham chinskie zupki, a inspiracja zabawna :P
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej używam zupek chińskich do zrobienia sałatki :)
Ciekawa interpretacja ;P
OdpowiedzUsuńFajny pomysł ;D
Niezły pomysł:)
OdpowiedzUsuńOryginalne ;D
OdpowiedzUsuńPoprawiłaś mi humor tym makijażem! Nie ma co trzymać się szablonów - makijaż to zabawa! W życiu nie wpadłabym, na taki pomysł, ale efekt świetny :D Ubolewam, ale też niestety uwielbiam te zupki, chociaż ostatnio skutecznie ich unikam :D
OdpowiedzUsuńJej, uwielbiam taką kreatywność! Powiem Ci, że wygląda to bardzo fajnie. Ja bym jeszcze albo zamaskowała naturalne brwi lub odwrotnie- intensywnie je podkreśliła. Jeszcze raz wielkie brawa za pomysł! :)
OdpowiedzUsuńNIe moge haha :) rewelacja :) w życiu bym na to nie wpadła :) haha:)
OdpowiedzUsuńmniam aż odrazu mam ochotę na chińską ,ale na rosół
hahahhaha o nie moge;D
OdpowiedzUsuńdobre;D
Świetna inspiracja i super efekt. Ja lubię grzybowe zupki :)
OdpowiedzUsuńhaha :)) świetne *.*
OdpowiedzUsuńGorąca z Ciebie pomarańczka!;p Też ubóstwiam tą pomidorową cholerę,ale jestem silna i jej nie ulegam!:D
OdpowiedzUsuńBoysi 'Jesteś szalona' to chyba o Tobie śpiewali :P W życiu bym nie wpadła na coś takiego!
OdpowiedzUsuń