Kolory tęczy- tydzień 4.

Witam ponownie,  Kobietki!

Tym razem na szybko- makijaż w ramach projektu "Kolory tęczy". ;)

Oczywiście miało wyjść coś innego... Ale zanim w akcie desperacji wrzasnęłam, że mi się nie podoba i wszystko zmyłam, mój Luby zdążył strzelić mi jedną fotę z obrażoną miną ;) Potem oczywiście ugłaskał i namówił, bym mimo wszystko wrzuciła mój wytwór ;) Ewentualnie na dniach zobaczycie wersję numer dwa.

Proszę: kolor niebieski, fioletowy i pomarańczowy.



Teraz możecie linczować albo chwalić ;) Czas start!

A ja się biorę za uzupełnianie braków w linkach do Waszych prac ;) Swoją drogą jest ich mnóstwo, za co bardzo bardzo dziękuję!

Miłego weekendu i wieczoru! ;)

7 komentarzy:

  1. chyba może być. ;D kolory są. chociaż ja nie lubię takich ostrych granic i bym roztarła trochę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mi właśnie o to chodziło i dlatego mi się nie podoba, bo są już za miękkie.

      Usuń
  2. Bardzo dobrze, że strzelił fotę i namówił do opublikowania! Dobra jesteś w tych "graficznych" makijażach. Ogromnie podobają mi się Twoje pomysły!

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się :) bardzo bardzo :)
    ja 4tydz zostawiam sobie na niedziele :) co by tak pod rodzinny obiadek dodać jeszcze koloru ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wg mnie super! :) Ja postaram się jutro coś zmalować, bo jestem na wyjeździe. Wracam jutro ok. 14:00 i od razu chwytam za pędzelki! :D (oby wystarczyło mi energii)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi sie bardzo podoba , a zwlaszcza to ze granice miedzy cieniami nie sa roztarte , dodaje to mega uroku temu makijazowi :)

    OdpowiedzUsuń