Shit happens...

Cześć dziewczyny!

Wiecie co? Pierwsza angielska chandra mnie dopadła... W dalszym ciągu i ja i luby jesteśmy bez pracy i nie zapowiada się najlepiej. Wysyłamy aplikacje gdzie się da, no ale... Pozostaje nam tylko czekać, jak każą w każdej agencji.
Chciałabym wykorzystać czas (którego mam teraz aż za dużo), by nadrobić zaległości tutaj,ale jak na złość moja skóra jest teraz w fatalnym stanie, moją powiekę dopadł jakiś paskudny wirus i nawet samych oczek nie mogę Wam robić a recenzjować już prawie nie mam co.
Jakoś tak wszystkiego i się odechciewa... nawet ćwiczyć, choć mam za sobą już 18 dni z 42. Gdyby nie luby już kilka dni temu bym zrezygnowała. No po prostu shit happens!

Przytulcie! Trzeba mi kopa jakiegoś... Albo sama nie wiem.



Jedyny pozytywny akcent- udało mi się zliczyć głosy i w następnym poście zobaczycie już wyniki rozdania!

19 komentarzy:

  1. Głowa do góry :) Wszystko w swoim czasie poukłada się tak jak powinno;)

    OdpowiedzUsuń
  2. eee no kochanie , glowa do gory... Jeszcze bedzie dobrze ... nie ma teg zlego co by na dobre nie wyszlo . Trzymam kciuki bedzie dobrze.. Usmiech prosze ;) i wygon negatywne mysli... 1000000 hugs ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana miałam tak samo po przeprowadzce do De. Uszy do góry jak się wali to wszystko ale jak zacznie się układać to będziemy to bardziej doceniać :) Trzymaj się jeszcze troszkę i będzie dobrze zobaczysz

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w PL również jestem bez pracy...

    OdpowiedzUsuń
  5. musisz dać radę i bądź dzielna, a to się wtedy Ci wynagrodzi i będzie dobrze :) najgorsze są początki. nie martw się powieką, jeszcze nie jeden raz pokażesz coś fajnego na niej. :)

    zapraszam do mnie w wolnej chwili
    http://agnieszka-gajewska.blogspot.com/ ;)

    ps. trzymam kciuki, żebyś znalazła pracę.

    OdpowiedzUsuń
  6. mam wrażenie, że zanim to "będzie dobrze" nadejdzie, osiwieję z nerwów...

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki żeby wszystko u Ciebie się polepszyło ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. No niestety każdego z nas dopada taka chwila, taki shit. Nie ma sensu się przejmować, w końcu będzie uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najpierw jest źle, żeby potem mogło być dobrze:) Nie łamcie się i walczcie o swoje. Kiedy już wszystko się ułoży, docenisz to jeszcze bardziej, bo zyskasz coś wspaniałego własną pracą i cierpliwością. Trzymam kciuki za Was :*

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzie dobrze! ;) główka do góry.

    OdpowiedzUsuń
  11. wszystko się ułoży, zobaczysz:)
    a z ćwiczeń nie rezygnuj, na pewno nie teraz! Przecież chcesz osiągnąc swój cel, prawda.? to walcz o niego nawet jak nie wszystko jest tak jak powinno. Potem będziesz żałować jak sobie odpuścisz. trzymam kciuki za Ciebie i silną wolę! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Działaj, działaj, nie poddawaj się, jak już wyjdziecie na prostą, będziecie się dziwić, jakie łatwe to było. Tymczasem postaw na siebie i do przodu! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. glowa do gory ! tez mieszkam w uk i mialam takie momenty jak ty , napewno bedzie lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  14. dasz radę, w końcu co cię nie zabije to wzmocni, wszystko jest do przejścia i da się osiągnąć zamierzane cele musisz tylko chcieć i bardzo mocno w to wierzyć :) 3mam mocno kciuki i poślij tę piekielną chandrę do diabła, bo jest nic niewarta ;) Good luck :D

    OdpowiedzUsuń
  15. don't worry be bhp :) trzeba czasu i się wszystko ułoży :-) głowa do góry :)

    OdpowiedzUsuń