To już miesiąc! Jesienna sesja, szał na Nivea i ciut sentymentów .


Strasznie szybko leci ten czas... Pamiętam jak dziś, dzień kiedy wymyśliłam sobie, że złożę bloga ;) Byłam przekonana, że zostanę przy swoim starym schemacie- napisze dwie notki i stwierdzę, że to bez sensu. Na szczęście  nie miałam racji i już od miesiąca jestem z Wami! ;) 
Przypominam o moim skromnym pierwszym rozdaniu, które ruszyło dwa dni temu. http://jcmakeupdream.blogspot.com/2012/10/pierwsze-rozdanie.html . A tymczasem przechodzę do notki ;)

Mówiłam Wam już, że kocham jesień? Ostatnio celebrowałam ją wraz z Klaudią, która pozowała mi do liściastej sesji ;) Co prawda miałam Wam pokazać zdjęcia makijażu, ale uznałam, że nie był zbyt fantazyjny, dlatego daruję sobie zbliżenia ;) Ogólny zarys widać bez problemu na portretach.





Było niezwykle sympatycznie, tym bardziej, że pogoda dopisała a wracając z sesji, zrobiłam sobie małe zakupy w drogerii ;)  Taaak w prezencie na ten mój miesiąc blogowania, za wytrwałość itd ;) Dzięki temu już niedługo będziecie mogli zobaczyć kilka fajnych rzeczy, moje nowe nudziaki i być może pierwszy post paznokciowy ;)
Oprócz tego zahaczyłam także o mój osiedlowy supermarket, gdzie przecenione były wszystkie kosmetyki marki Nivea. Co prawda w kosmetycznych postach się nie specjalizuję, ale śmiało możecie liczyć na jakąś krótką recenzję mleczka do demakijażu, bo to jak najbardziej moja broszka ;)  A oto, co udało mi się wyrwać na szybko:



Kocham sobie żyć... to takie fascynujące i niezwykłe. Dlatego nigdy się nie nudzę ;) Cóż, ciężko się tego nauczyć, ale warto! I te przyjemne uczucie zmęczenia wieczorem... ;) Wam także życzę tak pozytywnej energii, radości z życia i przyjemnej niedzieli ;)

Dziękuję, że jesteście ze mną i mam nadzieję, że nasze grono będzie się stale powiększać! ;)

5 komentarzy:

  1. ładnie. dobry makijaż wcale nie musi być fantazyjny, a ten doskonale podkreśla urodę modelki. gratuluję świetnych zdjęć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie znoszę jesieni... ale zdjęcia bardzo mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. takie zakupy to rozumiem :)) po co się rozdrabniać.
    Jesień...lubię jej kolorową, cieplejszą i radosną stronę. Gdy temperatura spada, słonce skrywa się za chmurami i siąpi deszcz, wypatruję z utęsknieniem wiosny.

    OdpowiedzUsuń