Trochę koloru, recenzja MIYO i małe ogłoszenia.

Dzień dobry wszystkim! ;) Właściwie to dobry wieczór, bo przecież jest już tak ciemno... a za tydzień lepiej nie będzie. Pewnie jak wielu z Was, ja także nie znoszę poniedziałku. Brakuje mi czasu dosłownie na wszystko. Na szczęście materiały na tego posta już dawno zostały przygotowane, dlatego zdecydowałam się  jednak wygospodarować trochę czasu dla Was ;)

Pamiętacie o zakupach "posesyjnych", które wspomniałam w poprzednim poście? ;) Wśród nich znalazł się malutki, ale za to bardzo żywy cień MIYO. Na co dzień nie zwykłam używać takich kolorów, ale stwierdziłam, że brakuje czegoś takiego w moich zbiorach. Nigdy nie wiadomo, co będzie potrzebne, a żółte cienie, które posiadam od dawna, nie do końca zawsze mi odpowiadały.
Cień naprawdę bardzo fajnie się rozprowadza. Lekko się osypuje, ale nie sprawia do większego problemu. Fajnie kryje, zwłaszcza nakładany na mokro. ;) Cena bardzo korzystna, bo to tylko 4.99 za 3 gramy produktu ;)

Poniżej szybki make up zainspirowany tym cieniem oraz kilka zdjęć produktu ;) Dla ciekawych róż pochodzi z paletki Sleek Acid.









Małe a cieszy... tak mi się na refleksje zebrało ;) Do następnego posta moi kochani! ;)

PS: Dziękuję za mój pierwszy 1000 wyświetleń! Tak w związku z małym, co cieszy ;) Akurat na miesiąc mojego bloga ;) mua! :*

-----------

Pragnę Was także poinformować, że wprowadzam małą poprawkę do mojego rozdania. Dla niektórych na szczęście, dla innych nie, ale zostaje ono przedłużone, gdyż do tej pory zgłosiła się tylko jedna osoba. Do kiedy? Szczerze mówiąc mam wrażenie, że za wcześnie się z nim wyrwałam, ale będę o nim przypominała i gdy zgłosi się minimum 10 osób, ogłoszę ostateczny termin. Wstępnie 15 listopada ;) A tę jedyną, kochaną Domi serdecznie pozdrawiam i zapewniam, że niebawem wymyślę, jak mogę się odwdzięczyć za Twoją aktywność na moim blogu i niebywałą motywację ;)





26 komentarzy:

  1. Świetny ten makijaż, żółtek MIYO miał wpaść w me dłonie, ale niestety sprzedawca wysłał nie ten kolor :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żałuj, bo jest świetny ;) to mój mistrz tanich kosmetyków ;) no może po MUA za funciaka ;)

      Usuń
  2. bo póki co Twój blog jest moim ulubionym :D no i KatOsu rzecz jasna :)
    ja słyszałam dużo o intensywności kolorów cieni miyo plus taka fajna cena, że aż chce się je kupować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zrób fajny baner to zamieszczę u siebie ;)

      Usuń
    2. jak ogarnę wszechświat i znajdę trochę czasu, to bardzo chętnie, dziękuję :*

      Usuń
  3. w ogole miyo to mistrze wsrod cieni;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no i powiedz mi jak mam do Ciebie czesto wchodzic jak nie pamietaqm adresu bloga i nawet nie wiedziałam ze ruszyłas z rozdaniem :( i zaraz sie zgłosze ale pod warunkiem ze upublicznisz swojego bloga dla mnie :) nie wiem jak to zrobic ale zób cos zeby wchodzac na towja minaturke wejdzie sie na bloga :)dzieki za czeste odwiedzinki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za cholerę nie wiem jak to zrobić, ale pokombinuję ;) dzięki!

      Usuń
    2. kurcze nie ma dalej nic..nei wiem jak ci pomóc bo ja jak zakjaldałam bloga to od razu wszystko sie udostępniało..a mi cały czas pokazuje ze nic mi nie udostepniasz i nici z wszystkiego :(

      Usuń
  5. a ja to rozwiązałam tak, że po prostu zrobiłam taki chamski jeden wpis z adresem bloga i chyba działa ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię cienie Miyo, a makijaż bardzo ładny, ale sama bym się na taki chyba nie odważyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja czasami muszę. niektórzy twierdzą, że mam smutne oczy, więc trzeba je jakoś ożywić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny, jesienny żółty odcień! :D
    Niestety z moimi zdolnościami to bym sobie nim tylko kuku zrobiła. ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne kolory bardzo polubiłam cienie miyo za tą cenę są niesamowite:D

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny ten żółty kolorek

    OdpowiedzUsuń
  11. Świeżo i ślicznie. B. mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam do czynienia z cieniami MIYO ale ostatnio złożyłam zamówienie na kilka produktów i jestem ciekawa co mi przyjdzie :) TZW wiem, co to będzie :) ale ciekawa jestem jakości :)
    Fotka na liściach rewelacyjna i ładnie zrobione oczko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. rewelacyjny ten kolor :) też ostatnio wpadły mi w ręce cienie miyo :) fajnę są też maty z my secret tylko zapach mniej przyjemny ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. w zyciu bym nie wpadla ze tak mozna wykorzystac taki kolor w makijazu :)

    OdpowiedzUsuń