Witam Was kochane!
Odkąd przeniosłam się do UK, weekendy są bardzo aktywne! Nie ma czasu na siedzenie w domu, przy komputerze itd. Zwłaszcza, że pogoda ostatnio dopisuje a ten weekend miał za względu na Bank Holiday aż 3 dni! ;)
Piątek przed pracą spędziłam na małych zakupach na Dzień Dziecka. W końcu mam tutaj dwóch bratanków, w tym jeden to chrześniak! ;) Oczywiście znalazło się coś i dla mnie ;) Przecena z 24 funtów na 12... nie mogłam przejść obojętnie!
Sobota bardzo miła, ale chyba nie tak jak niedziela...
Czasu na siedzenie przy blogu nie było, ale znalazłam czas na zakupy! ;) Tradycyjna niedzielna wycieczka na carboot zaowocowała nową paletką szminek (kupiona w ciemno okazała się strzałem w dziesiątkę- ale o tym niedługo), błyszczykiem z Benefit oraz primerem do rzęs Estee Lauder a także... ostatnią porcją nagród na rozdanie, które już w następnym poście! ;)
Przyznam, że powoli zaczynam poznawać tutaj nowe marki i jestem nimi zaskoczona! Oczywiście na plus ;)
Niedzielne popołudnie z Lubym i Asią było chyba wisienką na torcie... W życiu nie widziałam tak pięknego lasu... i morza niebieskich dzwoneczków! ;) A ten zapach... Już wiem, że nie odpuszczę i zaciągnę tam Lubego na zdjęcia. ;)
Tym razem niestety było za dużo ludzi, ale znaleźliśmy inne odludzie na małe szaleństwo. Jak się podoba? ;)
Na koniec poniedziałkowy Bank Holiday, czyli średnio udana wycieczka na rejs po brudnej rzece. Mnóstwo hałasu, wiatru i cała torebka oblana sokiem, ale przynajmniej z rodziną! ;)
A teraz... siedzę obżarta po grillu, piszę posta i powoli zbieram się do spania, zmęczona cudnym weekendem! ;)
Trzymajcie się, kochane! ;)
PS. W tygodniu obiecuję makijaże i recenzje! :*
Rzeczywiście szalałaś! (;|Ostatnie zdjęcie - reweeelkaaa! <3
OdpowiedzUsuńte buty są cudowne! baaardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńAhhh Asiu już skomentowałam Twoją foto na fb,
OdpowiedzUsuńale tutaj odniosę się do wpisu... UK pod względem możliwości zdobyczy kosmetycznych jest przefantastyczny :D więc już czuje jak będziesz Nas tutaj rozpieszczała pod względem swoich zdobyczy :))) i będziemy tylko żałować czemu u Nas nie może być tyle okazjiii !!!
A co do ciuchowo-butowych kwestii już nie wspominając ;)
hihi
Ostatnie zdjęcie boskie<3
OdpowiedzUsuńcudne buty, a ostatnie zdjęcie genialne, piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę, nawet tego rejsu po brudnej rzece :) Buciki i zestaw mazideł do ust piękne! :)
OdpowiedzUsuńButy są extra:) Paletkę bym przygarnęła;)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! A ostatnie zdjęcia, wow! *.*
OdpowiedzUsuńzaje* buty! *.* aż mi się oczy świecą...
OdpowiedzUsuń