Hej ;) Marudzicie mi ostatnio, że robię za mało makijaży. Bo widzicie... ja strasznie zalatany człowiek ;) Także dzisiaj coś na szybko, wykonane w dokładnie 9 minut. ;)


A oto, czego użyłam:
Baza pod cienie Inglot
Paletki Sleek: Ultra Matters, Bad girl (pisałam o nich tutaj oraz tutaj)
Cień do powiek MIYO (pisałam o nim wczoraj)
Eyeliner w żelu z Rimmel'a (jego rezcenzję znajdziecie tutaj)
Tusz do rzęs Rimmel
Zdjęcie nie powala i na dodatek jest lekko przekłamane, bo w rzeczywistości granice pomiędzy cieniami nie są tak wyraźne, ale chyba nigdy nie zrobię dobrego zdjęcia sama sobie Coż... bywa :) Szczerze mówiąc miałam zamiar zrobić tutorial, ale wymiękłam po drugim zdjęciu. Może jutro, bo nie będę malowała siebie, a znajomą na wesele ;)
Żegnam się i uciekam czyścić pędzle oraz porządkować moją kosmetyczną torbę na jutro ;) Milego piątkowego wieczoru, kochane! :*
_______
Przypominam o moim rozdaniu, które trwa wstępnie do 15 listopada. Możecie o nim przeczytać tutaj, natomiast małe poprawki do niego znajdziecie w tym poście. ;)
no łądnie, ładnie :) blendowanie byłoby wskazane, jednak skoro to tylko wina aparatu to nie mam słów bo jest bosko :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdj jak i makijaz nie gadaj glupot hehe
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż ;D chociaż boję się takich niebieskości ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńw 9 minut? ale to jedno oko? czy jak? :D rany mi to makijaż tyle czasu zajmuje i przez to ciągle się nie wyrabiam i wszędzie się spóźniam xD
OdpowiedzUsuńnoo połączenie kolorków :) bardzo fajne :) śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż!:) fioletowy odcień skradł moje serce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
www.sayonaramoose.blogspot.com
Bardzo ładne połączenie :)
OdpowiedzUsuńOryginalne i piękne - bardzo podoba mi się ten makijaż i wykonanie.
OdpowiedzUsuńśliczny <3
OdpowiedzUsuńNiby subtelnie, a bardz efektownie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne!<3
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie;)