Przeklęty tydzień ze złośliwym chochlikiem.

Witam Was kochane! Dziś bardzo krótko, a to za sprawą tytułowego chochlika, który stale podkrada mi czas. Przepraszam Was bardzo bardzo, bo mam mnóstwo zaległości, ale mam nadzieje, że niedługo to się zmieni ;) 

Dziś chcę Wam na szybko pokazać moje zdobycze z Rossmanna (tak, u nikogo nie mogło się bez tego obyć ;)) W sumie niewiele dorwałam, bo mam teraz fazę na inglotowe kosteczki, ale byłoby grzechem zupełnie nie skorzystać z takiej zniżki ;)

Do mojego kuferka dołączyły:
dwa lakiery Wibo: so matte i express growth
dwie kredki do oczu: Lovely i Miss Sporty
trzy cuda z Rimmela, któergo uwielbiam! eyeliner (do kolekcji z kredką i eyelinerem w żelu Rimmela), mascara i przyjemny róż (taka siostrzyczka mojego pudru matującego)

Małe a cieszy! ;)






Dziecko dorobiło się też wizytówek i baaardzo się cieszy. Jak Wam się podobają? ;) Postaaarał się Marcinek ;)




Na koniec małe ogłoszenia ;) Nadal zbieram chętnych do projektu "Kolory tęczy". Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj. Osoby, które się zgłosiły i nie zostały wpisane na listę, są proszone o ponowne przeczytanie regulaminu ;)



Przypominam też o moim rozdaniu, które trwa do 24 grudnia! ;)

Na dzisiaj to tyle i do następnego! ;) Mam nadzieję niedługo...





12 komentarzy:

  1. też bym chciała takie fajne wizytówki ;D a do projektu zgłosiłam się jako pierwsza ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie w rossmannie w ogóle nie było tych matów z wibo
    a banerek już dodałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobre zakupy! ja również poszerzyłam swoją kolekcję kosteczek w Inglocie :) może niebawem Wam pokażę już co zebrałam :) Pochwal się i Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W moim przypadku wyszło taniej, ale nie tanio :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki przyjemny róż:) Nigdy go u siebie nie widziałam:) A widzę jasne, stonowane kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też skusiłam się na kilka rzeczy, szkoda taką okazję przepuścić :P
    Ciekawa jestem jaki pędzelek ma ten eyeliner z Rimmela:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojj wizytówki są piękne !! :) ja też muszę się o to postarać.. ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłam chyba ten sam lakier express growth, mój ma nr 231

    OdpowiedzUsuń